Przyczyną przeziębień Wojtusia było, jak przypuszczaliśmy, ciało obce. Sprawę wyjaśnił nasz laryngolog, usuwając owe ciało z nosa Wojciecha. Ach Wojtusiu.... Przez swoje wpychalstwo mały na sam widok przesympatycznego doktora wpada w spazmy, wie że nabroił i pamięta jak to się kończy. Ale ma dobrą pamięć :). Tak więc mimo łez, bólu dzieciny i tak wyszliśmy na plus, bo nos oczyszczony i najważniejsze - migdały nie urosły :) Nie trzeba wycinać, póki co!
Ale do rzeczy,
Nasz Synek ma już 3 latka!
Tak się składa, że w tym roku świętowaliśmy aż 2 razy :) Będąc w odwiedzinach u dziadków i w domu, dla drugich dziadków. Frekwencja dzięki temu dopisała świetnie! No z jednym małym Wyjątkiem. Wojtuś przespał swoją drugą imprezę. Ale straty na pewno zostaną odrobione :)
 |
Sto lat Wojtusiu ! |
Bardzo ciekawy blog.Sama mam synka w tym samym wieku z cechami autyzmu. Jesli mogę spytać czy Wojtus w tej chwili bierze jakieś suplementy diety? Czy stosujecie leki homeooatyczne?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kaja
Witaj Kaja! Stosowaliśmy homeopatię na samym początku, ale nie widziałam efektów i zrezygnowaliśmy. Z suplementów podajemy te podstawowe czyli magnez, cynk, wapń, kompleks B, wit C, tran i probiotyki. Ale najważniejsza jest dla mnie dieta bez glutenu i kazeiny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Właśnie zastanawiam się nad homoeopatia i nie bardzo q nią wieżę a kosztuje majątek. W jakiej postaci podadjesz pozostałe suplementy w syropie? Jakich firm. Dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuńWitaminy i minerały kupuję w tabletkach, rozdrabniam w moździerzu i dodaje po troszku do picia lub jedzenia. Staram się wybierać te, które są w postaci leku a nie suplementu diety. Są lepiej przebadane. Nie podaje multiwitamin w żelkach czy innych wynalazkach. Im mniej niepotrzebnych dodatków tym lepiej
UsuńPozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuń